Dzisiaj temat kosmetyczny. Kupując kosmetyki naszej pielęgnacyjnej rutyny, kierujemy się głównie przyciągającym wzrok opakowaniem, ceną, oraz opisanymi na pudełku obietnicami producenta. Jednak naszym zdaniem jest to zdecydowanie za mało, dlaczego? 


Bez znaczenia czy jest to kosmetyk do twarzy, balsam do ciała czy krem do rąk – najważniejszym aspektem decydującym czy kosmetyk jest wart naszej uwagi i naszych pieniędzy jest skład INCI*. Dzięki temu, a właściwie tylko wtedy automatycznie już na etapie wizyty w sklepie jesteśmy w stanie ocenić czy deklaracje i obietnice producenta będą miały choć szansę mieć pokrycie w rzeczywistości. Możemy ocenić jakość kosmetyku, stopień jego naturalności oraz rzeczywistą ilość składników aktywnych. Zadaniem kosmetyków jest przede wszystkim realnie działać, a co za tym idzie – przynosić oczekiwane i widoczne rezultaty. Kosmetyki konopne poza naturalnymi, cennymi składnikami nawilżającymi posiadają też najważniejsze – Ekstrakt Konopny oraz Olej Konopny! Dzięki temu ich dodatkową wartością jest działanie przeciwzapalne, łagodzące oraz  silnie regenerujące. Łagodzą problemy skórne, przyspieszają gojenie drobnych ran, otarć i uszkodzeń, likwidują suchość, odwodnienie skóry dzięki temu działają prewencyjnie na zmarszczki. Olej konopny dzięki zawartości kwasów omega 3 i 6 sprawia, że skóra naszej twarzy, ciała czy dłoni z każdym użyciem wygląda coraz lepiej i zdrowiej  a jej elastyczność ulega poprawie. I to nie magia sama w sobie, tylko magia składu. Wniosek? Skład ma pierwszorzędne znaczenie. Po co wydawać nasze pieniądze na przypadkowy kosmetyk, skoro można mieć coś Extra.

*INCI – International Nomenclature of Cosmetic Ingredients. Zgodnie z prawem obowiązującym w Unii Europejskiej, skład każdego kosmetyku musi być deklarowany na opakowaniu. INCI to więc nic innego jak międzynarodowy zbiór nazw składników występujących w kosmetykach.